PRACA ORYGINALNA
Nadmierne zadłużenie krajów rozwiniętych gospodarczo
Więcej
Ukryj
Data publikacji: 31-08-2014
GNPJE 2014;272(4):101-119
SŁOWA KLUCZOWE
KODY KLASYFIKACJI JEL
STRESZCZENIE
Celem artykułu jest pokazanie, opierając się na danych liczbowych, skali zmian, jakie na przestrzeni ostatnich kilu lat zaszły w krajach tworzących czołówkę gospodarki światowej w porównaniu z wynikami osiągniętymi przez kraje mniej zamożne, lecz zajmujące coraz bardziej znaczącą pozycją z uwagi na dynamiczny rozwój. Zmiany zachodzące w czołówce krajów tworzących gospodarkę światową są przełomowe.
Kraje członkowskie strefy euro i USA są nadmiernie zadłużone z powodu zbyt małej międzynarodowej konkurencyjności wytwarzania, której nie udaje się zwiększyć mimo podejmowanych prób. Skutki braku sukcesów w osiągnięciu pożądanej konkurencyjności łagodzone są przez podtrzymywanie popytu efektywnego w gospodarce realnej kosztem pogarszającej się stabilności finansowej. Po 2007 r. USA i kraje członkowskie strefy euro chroniły swoje sektory bankowe przed załamaniem spowodowanym przez wielkie transfery finansowe. Wzmocnienie prywatnego sektora finansowego odbyło się kosztem szybkiego wzrostu długu publicznego, finansowanego w dużej mierze napływem zagranicznych inwestycji portfelowych. Rosnące zadłużenie wzbudzało zaniepokojenie potencjalnych inwestorów. Zaniepokojenie wzmacniały pogarszające się oceny agencji ratingowych, odzwierciedlające rosnące ryzyko dla inwestycji portfelowych w papiery dłużne bardzo zadłużonych krajów rozwiniętych. W procesie tym ważną rolę odegrała utworzona w Chinach agencja ratingowa Dagong Global Credit Rating Co., LTD, której oceny od lipca 2010 r. są dostępne w internecie.
W styczniu 2014 r. agencja Dagong opublikowała stan długu publicznego w relacji do PKB oraz do dochodów budżetowych w 99 krajach. Kraje te podzielono na grupy. Interesujący jest skład dwóch grup. Jedną, stanowią kraje o bardzo dużym zadłużeniu, które desperacko poszukują kredytów na międzynarodowym rynku kapitałowym. W skład tej grupy wchodzą kraje, które jeszcze dekadę temu stanowiły przykład zdrowia gospodarczego i stabilności finansowej (USA, Kanada, Japonia, Wielka Brytania oraz większość krajów członkowskich strefy euro). Drugą grupę stanowią kraje rozwijające się, posiadające nadwyżki kapitałowe, które są potencjalnymi kredytodawcami dla poprzedniej grupy krajów. Jeszcze dekadę temu większość tych kredytodawców była krajami wyczerpanymi kryzysami walutowymi, a część z nich nawet była zagrożona bankructwem, np. Argentyna, Brazylia, Indonezja, Tajlandia i Malezja.
Powstaje pytanie, jaka będzie przyszłość zadłużonych krajów rozwiniętych gospodarczo, które nie są w stanie dokonać koniecznych procesów dostosowawczych w celu poprawienia swojej międzynarodowej konkurencyjności. Coraz trudniej jest im kontynuować politykę zwiększania zadłużenia i wzrostu podaży pieniądza w międzynarodowym obiegu. Nie mogą zwiększyć swojej konkurencyjności, gdyż ich rządy nie mają społecznego przyzwolenia na drastyczne obniżenie stopy życiowej ludności. Utrzymywanie tej sytuacji prowadzi do utrwalania się trudności na rynku pracy oraz narastającej pauperyzacji klasy średniej i w efekcie do narastania niepokojów społecznych.